Dla mnie najlepsza jest 3 część X mena, a najgorszej pewnie nie ma. Piszcie co wy sądzicie na ten temat.
Wedlug mnie najlepsza jest druga czesc. Jest dluga a przy tym swietnie zrobiona, naprawde sie nie nudzi. 3 jest bdb, ale nieci mniej mi sie podoba od 2.
druga mi sie najbardziej podobała scena z Nightcrawlerem w białym domu byłą nie samowita ! a najmniej pierwsza bo efekty specjalne były kiepskie
Już nie pamiętam dobrze pierwszej i drugiej części, ale wiem, że trzecia na pewno najmniej mi zaimponowała. Szczególnie przebiegiem finałowej walki (tylu mutantów, a oni tylko biegną do szturmu? Niewykorzystany potencjał) i generalnie mało ta część była mało spójna dla mnie. Chyba 2 część jest dla mnie najlepsza. Ale i tak jestem pod wrażeniem całej trylogii. Efekty robią wrażenie, a takie klimaty bardzo mi pasują
1. X-Men: The Last Stand, 10/10
2. X2, 9/10
3. X-Men, 8/10
4. Wolverine, 8-/10
5. X-Men: First Class, 3/10
wszystkie 3 czesci x men są do bani. dopiero wolverine geneza oraz x men pierwsza klasa zostały nakręcone tak, że oddawały klimat podobny do komiksu czy animowanych seriali. postacie jean i cyklopa były totalnie sztywne, nie wspominając o rogue która była przedstawiona jako kompletne pzeciwieństwo postaci komiksowej, poziom w trzech pierwszych filmach trzymał tylko i wyłącznie wolverine, hugh jackman zdecydowanie nadawał się do zagrania tej postaci
prowokacja? wyraziłam tylko swoje zdanie więc nie wiem o jaką prowokacje moze Ci chodzic
według mnie ostatni bastion najlepszy, a najgorszej nie ma, bo cały film X-men jest po prostu boski!
Szkoda Jean /chociaż w filmach mi się nie podobała, jedynie jako Phoenix/, Scott był beznadziejny, dobrze, że zdechł;p
Ogromnym bólem była dla mnie utrata mocy przez Magneto /jasne, bo jemu się da ją odebrać;D/ i Mystique, najbardziej przygnębiające i wzbudzające emocje sceny
ty mi tu Scotta nie obrażaj. To najlepsza postać z całego filmu, gdyby nie było w ogóle Jean i Scotta, to nie byłoby, na co patrzeć. Dlatego nie było sensu robić następnych części, bo nikt nie chciałby tego oglądać
Spokojnie, dziewczyno, bez nerwów;p Ale zastanów się - skoro bez sensu było robienie kolejnych filmów i nikt nie chciał tego oglądać to dlaczego Origins: Wolverine i First Class są takie popularne?
Co do Scotta - każdy ma prawo mieć swe zdanie, kłócić się nie będę, bo to głupota, jak dla mnie Scott był beznadziejny i pedałkowaty, kreacja Jean tez mi nie przypadła do gustu, tyle w temacie;p
1. The Last Stand, 10/10
2. X2, 9/10
3. X-Men, 8/10
4. Wolverine, 8-/10
-----------------------------------
5. First Class, 3/10.
1."X-men: First Class" 8/10 (może nawet dałbym 9/10, ale się wstrzymam)
2."X-men" 8/10
3."X2" 7/10
4."X-men:Last Stand" 6/10 (ogólnie na 5/10, ale intrygująca końcówka i daje oczko w górę)
5."X-men Origins: Wolverine" 5/10
Na szczęście reboot uratował markę po ciągłych obniżkach lotów.
Hmm... Pokaż na co jeszcze cię stać - pokaż jak bardzo możesz dać jeszcze dupy i się skompromitować, na więcej cię stać!
W Last Stand ograniczono fabułę na korzyść efektów specjalnych. Produkcja na poziomie "Transformers".
Zzziiieeeewwww... Powtarzasz się z tymi "Transformersami" - wymyśl coś nowego!
A co do "X: The Last Stand" to jest tam zayebista fabuła - wspaniała kulminacja Trylogii!!!:))))
Nie oglądałem tego nastoletniego gówna i nie zamierzam, ale tobie leży taka dziecinada -
w sam raz na twój jakże "wysublymowany" poziom, łamago.